sobota, 29 listopada 2014

Kolejny tydzien zlecial a święta coraz blizej, zaraz grudzien !

W tym tygodniu ja mialam chwile "dla siebie" mając zaszczyt zrobić zdjecia pięknego maluszka jeszcze w brzuszku :)

Pokoik Titusia juz prawie skonczony, brakuje tylko wiszacych szafek ale i na to przyjdzie pora ;) na życzenie dodaje zdjecie wzoru który znajduje sie na okleinie w pokoiku :)

W tym tygodniu (pierwszy raz) zrobilam obiad dla 7osob :0 szczerze to sie bałam bo robilam Lasaloni na życzenie Tesciowej ale wszystkim bardzo smakowalo, były u wszystkich dokładki :)
Odwiedziła Nas siostrzenica(lat 3) męża ze swoja Mamusia i świetnie sie bawiły dzieciaki :) a nawet babcia była oblegana przez wnuki ;) tylko szkoda ze po wizycie zamiast lobuz spac to sprzatal w domciu bo na czuł sie az tak zmeczony :P

Oczywiscie byly tez urodziny babci Ani i jeszcze raz cała Nasza rodzinka ściska i całuje z tej okazji :* <3

Ooo odwidzili Nas również przyjaciel taty z dziewczyna ;) oczywiscie Titus bardzo towarzysko sie kumplowal :)

Z koncem tygodnia wybieramy sie na wycieczke do dziadkow na wioskę trochę poleniuchowac :) babcia oczywiście bardzo sie ucieczyla że przybędziemy a relacja nastepnym razem ;)

Buziaki i dobrych snow ;)

niedziela, 23 listopada 2014

Wielkie przytulance :))
Synusiowi ostatnio włączyło sie I love you i nawet taty z domu nie chce wypuszczać :)

Nasz maluszek umie pokazac części ciała ale również nauczyłam go ile ma latek :) jeszcze nieśmiało pokazuje ale już wie o co chodzi :)

Tydzień płynie powoli, pozwolilam sobie okleic mebelki Synka i teraz tylko polki trzeba do kompletu zrobić i powiesic. Niestety są konieczne bo w pokoiku jest echo ale przynajmniej bedzie kolorowo :)

W następnym tygodniu planuje juz ukończyć całkowicie pokoik tzn wstawic jeszcze sofe i fotel ale to jeszcze przemysle ;P

wtorek, 18 listopada 2014

Kolejny tydzien wrazen :)

Prace remontowe caly tydzien pelna para :) a w niedziele nareszcie koniec :D mamusia niedzielna noca dopieszczala pokoik dlatego nie bylo czasu na wpis ale juz sie pojawia :)

Niestety kazdego dopada kiedys choroba wiec Titus tez chorowal :( na szczescie byl to tylko katarek i lekki kaszelek, obylo sie bez lekarzy a Synuś nauczyl sie inhalowac :)

Codziennie nowe wyzwania takze slowne :) Niestety slownika Titusiowego bym nie napisala ale mamy nowe Wyrazne slowka jak np lala :) etap przytulania tez sie pojawil z czego wszyscy sie ciesza ;)

Jako mama postawilam sobie wyzwanie na cameloni :) ale zrobilam z makaronem do lasani :P potrawe nazwalam Lasaloni :D moim zdaniem i domownikow bylo to bardzo dobre a obiadu tyle ze duza rodzina by sie najadla :)

Po calym tygodniu pracy wszyscy zmeczeni..na szczescie juz koniec tzn teraz do pokoju w kroczy mama w urzadzaniu. Moze to najwyzszy czas aby Synus rozstal sie z lozkiem rodzicow :)

Ps: wczoraj wyrobilam mase na dlugodojrzewajacy piernik :) bedzie to moj pierwszy ale mam nadzieje ze sie uda :D teraz nie ma odwrotu jak masa czeka, lezakowac musi az 4tygodnie dlatego mam czas na zebranie mobilizacji ;)

niedziela, 9 listopada 2014

Oj dzieje sie dzieje a mianowicie kupe kurzu :) remoncik pokoiku syna idzie pelna para :)

Oliwier w tym tygodniu daje całkowicie popis ze slowkami :) sakwa to sarenka, sii to gorace, sisi to wiadomo :P ale w sobote powiedzial i nawet powtarzal a w piatek powiedzial bulka bo tarl z babcia buleczke na tarce. Ojeju bystrzak ;)

We wtorek dotarla do mnie paczuszka z nagroda od Pani Deszczowej Mii :) kawusie wypróbowalam i jest mmm mniami :) serdecznie Dziekuje za wygrana i gorąco pozdrawiam :))

Z początkiem długiego weekendu zoorganizowalam spotkanie klasowe z liceum ( pierwszy i ostatni raz sie tego podjelam), na ponad 20os które dostały info polowa dala chęć przyjscia a koniec z koncem było Nas tyle co rurek w szklance :] totalna porazka...więcej było dla Nas i nawet Pani wychowawczyni przypadkowo z Nami posiedziala :))

W sobotę Matki Boskiej Pienieznej a Cudaki udali sie na imieninki siostrzenicy (od strony taty, jego chrzesnicy) :) było pijactwo herbatki i zajadanie marchewkowego ciasta, które smakuje jak piernik a marchewki wgl nie czuc :)

Jeszcze odwiedzili Nas Dziadki Cudaczki :)) tylko na jedna noc :( ale w srode zawitaja znowu :)

Nastepnym razem postaram sie pokazac jak Oliwier pomaga w remoncie :))

Zobaczylam horror, przezylam i ide spac. Dobrej nocy każdemu z osobna ;)

poniedziałek, 3 listopada 2014

Ostatnio stwierdzilam ze bede pisac takie podsumowanie tygodnia dlatego pisze dopiero teraz :D no chyba ze cos sie wydarzy po drodze ciekawego to opisze ;)

Tydzien emocjonujacy ze względu na weekendowe święto. Mi niestety nie było dane pojechac odwiedzic dziadziusia i bardzo mnie to boli :') ale cóż tak trzeba...

Titus ostatnio zainteresowal sie bajkami tzn oglądał po kawaleczku ale to juz cos :) ogladal "mój przyjaciel niedźwiedź" i "odlot"
Oczywiscie w przerwach na reklamę czyscil podloge dlatego ma w raczkach szczotke :)

Nawet Znalazl sie czas na wizytę u kolegi, Szymka, gdzie swietnie sie bawilismy :)

Pewnego dnia nadszedl czas na wazenie :) Mama tam nie ważne ile waży ale Titusiowa waga bardzo ladnie wygląda :)

Był tez dzien gdzie odwiedzili Nas Ciocia Ada z Wujkiem Tomaszkiem. Titus oczywiscie wciągnął wujka w bardzo poważna rozmowe ale na jaki temat żaden z panow nie chcial zdradzić :)



Wlasnie zdalam sobie sprawę ze zaraz będą swieta :) niby miesiac ale kazdy Dobrze wie ze dzien 10.06 to juz tylko świąteczne zakupy sie robi :) u nas musi w koncu pojawić sie choinka bo w poprzednie swieta jakoś nie było do tego głowy a teraz jak jesteśmy na swoim to juz mozna zaczac kupowac bombki i łańcuchy :) owszem na swieta nas nie ma w domciu ale trzeba dziecku pokazac ze swieta to nie tylko prezenty i jedzenie lecz symbolem jest choinka ;)

Ojeju jeszcze mikolaj po drodze :p ma moze ktoś pomysł na prezent dla Męża :p jak narazie nie mam pojecia co mu dac bo perfumow ma duzo a i tak od innych dostaje :P myslalam o jakimś alkoholu ale juz dostalam zakaz przy urodzinach aby mu kupic :P wiertarke tez dostal na imieniny i to z udarem wiec może kupię mu jakis łom jak mamy wyburzac ścianę :P