Swieta swieta i po swietach :(
Ja mimo wszystko żadnej rozgi nie dostalam :P
Ostatnio pisalam o tym że biore udział w testowaniu produktów marki SAS "Dania Babci Zosi" i teraz opisze juz niestety ostatni :(
Jest to Ryz z marchewka i groszkiem. Idealnie pasuje na poswiateczne jedzenie. Jest to delikatna potrawa, której głównym składnikiem,jak nazwa wskazuje, jest ryz. Ma jako dodatek marchew i groszek. Wszystko robi się tak na prawde na parze dlatego bez problemow mogą jeść to tez dzieciaczki. Moim zdaniem jest to bardzo dobrze i naprawdę jest się po tym najedzonym :)
Przez te święta słownik naszego Titusia powiększył się o parę słówek, jak np. ciocia a słówko cyc i kłótnie opanowane są do perfekcji :)
Po powrocie postanowilam sprobowac oduczyc spac malego z Nami. Spi w swoim pokoiku na swoim lozeczku. Niby wszystko dobrze ale jednak budzi się w nocy, nawet co godzinę,by mama dała (.)(.) do buzi i juz zasypia.. mam nadzieje że nie będzie tak źle i z czasem dłużej pospi :)
Mi zaczyna wychodzi 8 i nie moge nic jesc :( zimne oklady nie pomagadaja i cieple tez ale moze mi przejdzie ;)
Chcialam się jeszcze pochwalić wspomnieniem z dzieciństwa dzięki któremu mozna mięc ladna fryzurke, nazywalismy to baranki ;)
Już dzisiaj Sylwester dlatego dla wszystkich najlepsze zyczonka na ten nowy, wspaniały, ŚNIEŻNY nowy rok :)